
Już tradycyjnie 6 stycznia przez Murzynowo Kościelne przedszedł Orszak Trzech Króli. W rolę Kacpra wcielił się radny Mieczysław Horowski, Melchiora - sołtys Roman Głowiński, Baltazara - sekretarz Stanisław Pałczyński, zaś Herodem został dyrektor Andrzej Wnuk. W Orszaku szedł również biskup Mikołaj. W tej roli po raz kolejny zobaczyliśmy wójta Krzysztofa Pautera. Narratorem historii był Oskar Waszak. Tradycyjnie przed kościołem odbyła się walka dobra ze złem, czyli przeciąganie liny przez aniołki i diabełki. Ostatnia scenka odegrała się w kościele, gdzie na trzech mędrców czekała już Święta Rodzina. W tym toku w roli Marii, Józefa oraz małego Jezusa zobaczyliśmy Sylwię, Pawła oraz Łukasza Stępów. Orszak zakończyła msza św. w kościele pw. św. Jana Chrzciciela w Murzynowie Kościelnym.